Łączna liczba wyświetleń

niedziela, 15 kwietnia 2012

Rozdział 9

Jeśli to czytasz, dodaj komentarz. Z góry wielkie dzięki ! <3

________________________________________________

Czym prędzej wróciłam do domu, a to co tam zastałam , bardzo mnie zaskoczyło.
Szeroki uśmiech gwałtownie pojawił się na mojej twarzy.
W salonie czekała na mnie Camile ! 
Rzuciłam się jej na szyję i wyściskałam .
- Jak ja tęskniłam.. czemu nie powiedziałaś, że przylatujesz?! - spytałam podekscytowana.
- Chciałam Ci zrobić niespodziankę ! - uśmiechnęła się .
- No to Ci się udało , ale co z babcią? - dopytywałam . 
- Mama powiedziała, że babcia wychodzi pojutrze ze szpitala, więc przyleci z nią tutaj i zamieszka z nami, w nowym domu, miałam lecieć z nimi, ale jak usłyszałam , że chłopcy dostali się do x- factor, to musiałam przylecieć. - oznajmiła przyjaciółka. 
- Tak się cieszę ! - krzyknęłam .
Po chwili przypomniało mi się, że jestem umówiona z chłopakami i nie długo po mnie przyjadą, opowiedziałam o tym przyjaciółce. Chciałam zadzwonić do chłopaków i oznajmić, że Camile wróciła, lecz ona powiedziała, że chce ich zaskoczyć . 
Zostało mało czasu , a musiałyśmy wyszukać jakieś ciuchy dla Camile. 
Jak moja przyjaciółka przymierzała ciuchy , ja poszłam zrobić jakiś make up , no i zawołałam mamę, żeby mi zrobiła jakoś fajnie włosy . 
- Mamo, wiedziałaś, że Camile przyjedzie? - spytałam . 
- Nie, zadzwoniła do mnie i poprosiła , żebym ją odebrała z lotniska, miła niespodzianka,nie??- zwróciła się do mnie moja rodzicielka .
- No pewnie ! Ciesze się , że jest już z nami . - odparłam z uśmiechem . 
Była już 17:20, więc poszłam sprawdzić czy Camile jest ubrana . 
Weszłam do pokoju i zobaczyłam moją przyjaciółkę, ubraną w biały t-shirt, czarną,prostą spódniczkę , botki na platformie w kolorze spódniczki, do tego miała czarną kopertówkę z dodatkiem srebra i na rękę założyła kilka bransoletek, czarnych i srebrnych .
- Łał .. wyglądasz.. niesamowicie. - tylko te słowa potrafiłam wypowiedzieć, jeszcze z szeroko otwartą buzią . 
- Dzięki,  .. ale zamknij już tą buzię  . - odparła z uśmiechem . 
Przebrałam się szybko w uszykowane ciuchy, czyli biało-czarną sukienkę, czarne szpilki, kopertówkę z kokardą i jako dodatek założyłam moje złote kolczyki .
- No to jesteśmy gotowe . - powiedziałam odetchnąwszy z ulgą . 
- A moja fryzura?! - przypomniała sobie po  chwili Camile.
- Zostało nam jakieś 10 min.. ja się tym zajmę . - odparłam bohatersko . 
Tak jak powiedziałam , zajęłam się włosami przyjaciółki. Po chwili usłyszałyśmy dzwonek do drzwi.
Poleciłam mamię , żeby wpuściła chłopców do domu i powiedziała, że zaraz zejdę . 
Mama prędko zeszła na dół i zrobiła co jej kazałam. 
Nie minęło 5 min. , a byłyśmy już gotowe .
Zeszłam jako pierwsza na dół, a Camile czekała na schodach, ujrzałam przed sobą Harry'ego, Zayna i Lou .
- Łał.. wyglądasz .. cudownie ! - rzekł Harry powolnym głosem, gdy mnie zobaczył .
- No , wy też niczego sobie  .- uśmiechnęłam się do nich .
- Chodźcie , jedziemy . - pośpieszał wszystkich Zayn . 
- Poczekajcie , mam dla was niespodziankę .. - zaczęłam .
Wszyscy mieli zaciekawione miny .
- Oto ona !!! - krzyknęłam, gdy Camile się pojawiła. 
Chłopcy zaniemówili z wrażenia, lecz po chwili rzucili się na przyjaciółkę i ją wyściskali .
- Ey, bo mnie udusicie ! - krzyczała radosna Camile. 
Zmierzyliśmy w kierunku samochodu , w którym oczywiście Camile była obsypywana pytaniami typu 'Skąd ty się tu wzięłaś?!', 'Czemu nie powiedziałaś, że przylatujesz?' itp.
W końcu dotarliśmy na miejsce, zastaliśmy tam Liama i Nialla . 
Chłopcy przywitali się z Camile, oczywiście jak reszta nie mogli uwierzyć i wg.
- No widzicie .. Camile wróciła i Niall jakiś weselszy . - zaśmiał się Lou spoglądając na Nialla.
Ten odpowiedział mu morderczym spojrzeniem . 
Weszliśmy do clubu i zaczęliśmy imprezować . Nie pił tylko Liam i Niall, bo oni kierowali, no i z tego co widziałam Camile też chyba nie piła . .

*Oczami Camile*

Podeszłam do baru, by poprosić o kolejną szklankę soku, nie piłam, ponieważ nie miałam ochoty.
Nagle poczułam czyjąś rękę na moim nadgarstku. Odwróciłam się i ujrzałam Nialla.
- Zatańczysz? - spytał spoglądając na mnie tymi swoimi niebieskimi tęczówkami. 
- Hm.. chętnie. - odparłam z uśmiechem .
Przez dobrą godzinę wywijaliśmy na parkiecie . Zaczynając od spokojnych piosenek, kończąc na szalonych . 
Było bardzo duszno, więc wzięliśmy cos zimnego do picia i wyszliśmy na zewnątrz . 
- Cieszę się , że wróciłaś . .- rzekł z uśmiechem. 
- Mi też was brakowało. - odwzajemniłam uśmiech.
Spostrzegłam, że Horanek jest zestresowany, więc zapytałam :
- Niall, wszystko okey?
- Mhm..
- No nie sądzę .. mi możesz przecież powiedzieć.
Spojrzał na mnie tymi swoimi hipnotyzującymi oczkami i po chwili powiedział wpatrując się w niebo:
- Bo ja... yy.. zakochałem się w pewnej dziewczynie.. i nie wiem jak mam jej to powiedzieć .
Łał, nie spodziewałam się takiej odpowiedzi, trochę mnie zamurowała.
Pojedyncza łza zleciała mi po policzku.. nawet nie wiem czemu .. 
Chociaż to może dlatego , że ja .. chyba się zauroczyłam? A może coś więcej..
Szybko wytarłam łzę , tak aby chłopak jej nie zauważył . 
- Nie wiem czy coś ci pomogę, bo nie mam takich doświadczeń miłosnych za sobą i wg, ale jeśli nie potrafisz powiedzieć, to pokaż jej to . - dodałam po jakimś czasie .
On gwałtownie odwrócił się w moją stronę, na jego twarzy pojawił się uśmiech, po chwili zaczął się do mnie znacznie przybliżać .. po chwili nasze twarze dzieliły tylko minimetry , czułam jego ciepły oddech na moim policzku .
Chciałam coś powiedzieć, ale on zakrył moje usta i złożył na nich gorący pocałunek .
Podobało mi się to , ale oderwałam się od niego i spojrzałam pytająco . 
- Kocham Cię . - powiedział czule. 
Wpatrywał się we mnie jak w obrazek i oczekiwał mojej reakcji, widać było, że trochę się jej obawiał . 
Pomyślałam nad tym co mam mu teraz powiedzieć, ale nie mogłam się wysłowić, więc .. pocałowałam go .
Ja czuję do niego , to co on do mnie ... Tak, to jego brakowało mi najbardziej, gdy byłam w Polsce, to za nim najbardziej tęskniłam .. to musi być coś więcej niż zauroczenie . 
Szepnęłam mu do ucha : 
- Ja ciebie też .
Chwilę jeszcze rozmawialiśmy, Niall opowiadał mi , że gdy tylko mnie zobaczył, to czuł, że jestem tą jedyną .. czyli miłość od pierwszego wyjrzenia? Tak, miałam tak samo . 
Weszliśmy do środka, okazało się, że nas szukali .
Była godzina 3.45 , Lou z Harry'm byli strasznie pijani . Zayn trochę mniej , ale też przesadził .
A Alice? Właściwie to .. drugi raz widzę , żeby była tak pijana ..
- To ja zabieram Lou, Harry'ego i Alice, a wy Zayna, ok  ? - zwrócił się do nas Liam.
Oboje przytaknęliśmy i władowaliśmy Malika do samochodu . 
Coś tam bredził, ale mało co rozumiałam .
- Uhuhu.. ty , Niall! Powiedziałeś jej, że ją kochaasz? - prawie krzyknął Zayn .
Momentalnie wybuchnęłam śmiechem , tak jak Horanek . 
- Powiedziałem . - uśmiechnął się słodko w moją stronę . 
Po 15 min. byliśmy na miejscu , czyli w domu Malika . Tu mieliśmy nocować .
Zaprowadziliśmy Zayna do jego pokoju, tam momentalnie zasnął , tak jak i reszta naszych pijanych przyjaciół . Harry z Louis'em poszli do pokoju dla gości, a Liam i Alice.. właściwie to sama nie wiem .
Ja z Niall'em powędrowaliśmy do drugiego pokoju gościnnego, przebrałam się , tzn. nie wzięłam ze sobą piżamy i spałam w majtkach i moim białym topie , Horan był w samych bokserkach. 
Na początku nie mogliśmy zasnąć i rozmawialiśmy, lecz po jakiś 30 min. zrobiłam się śpiąca . .
- Dobranoc. -  zwróciłam się do chłopaka i dałam mu słodkiego buziaka w usta . 
- Słodkich snów kotku . - odparł. 

**************************************************************

Jest wreszcie 9, przepraszam , że musieliście tyle czekać, ale teraz muszę trochę więcej czasu poświęcić na naukę, mam nadzieje, że się spodoba .. : ) 
Następny postaram się napisać jeszcze w tym tygodniu <3 
Tylko proszę, komentujcie , to mnie motywuję xd ;* 
No i wiem , że jest ktoś kto to czyta : D <3
Jeśli chcecie się dowiedzieć czegoś , to piszcie do mnie na twitter'a @NathalieS_1D

Strój Camile : 


Strój Alice :


Tworzone prze ze mnie :D + pomagała mi @MarthaStyles3
Podobają się ? 
Ważna jest dla mnie wasza opinia . ;* <3
Pozdrawiam Directionerki ;* : 33


By Nathalie Styles xxx.

4 komentarze:

  1. podoba mi się! *_*
    więcej czasu na naukę? hahah to się uśmiałam Nathalio <3 XD

    OdpowiedzUsuń
  2. super :) nie mogę się doczekać kolejnego rozdziału :) :* ♥

    OdpowiedzUsuń
  3. super piszesz :) czytać będe ciągle :D

    OdpowiedzUsuń
  4. supeer pisz dalej !

    OdpowiedzUsuń