Jeśli to czytasz, dodaj komentarz. Z góry wielkie dzięki ! <3
________________________________________________
Czym prędzej wróciłam do domu, a to co tam zastałam , bardzo mnie zaskoczyło.
Szeroki uśmiech gwałtownie pojawił się na mojej twarzy.
Szeroki uśmiech gwałtownie pojawił się na mojej twarzy.
W salonie czekała na mnie Camile !
Rzuciłam się jej na szyję i wyściskałam .
- Jak ja tęskniłam.. czemu nie powiedziałaś, że przylatujesz?! - spytałam podekscytowana.
- Chciałam Ci zrobić niespodziankę ! - uśmiechnęła się .
- No to Ci się udało , ale co z babcią? - dopytywałam .
- Mama powiedziała, że babcia wychodzi pojutrze ze szpitala, więc przyleci z nią tutaj i zamieszka z nami, w nowym domu, miałam lecieć z nimi, ale jak usłyszałam , że chłopcy dostali się do x- factor, to musiałam przylecieć. - oznajmiła przyjaciółka.
- Tak się cieszę ! - krzyknęłam .
Po chwili przypomniało mi się, że jestem umówiona z chłopakami i nie długo po mnie przyjadą, opowiedziałam o tym przyjaciółce. Chciałam zadzwonić do chłopaków i oznajmić, że Camile wróciła, lecz ona powiedziała, że chce ich zaskoczyć .
Zostało mało czasu , a musiałyśmy wyszukać jakieś ciuchy dla Camile.
Jak moja przyjaciółka przymierzała ciuchy , ja poszłam zrobić jakiś make up , no i zawołałam mamę, żeby mi zrobiła jakoś fajnie włosy .
- Mamo, wiedziałaś, że Camile przyjedzie? - spytałam .
- Nie, zadzwoniła do mnie i poprosiła , żebym ją odebrała z lotniska, miła niespodzianka,nie??- zwróciła się do mnie moja rodzicielka .
- No pewnie ! Ciesze się , że jest już z nami . - odparłam z uśmiechem .
Była już 17:20, więc poszłam sprawdzić czy Camile jest ubrana .
Weszłam do pokoju i zobaczyłam moją przyjaciółkę, ubraną w biały t-shirt, czarną,prostą spódniczkę , botki na platformie w kolorze spódniczki, do tego miała czarną kopertówkę z dodatkiem srebra i na rękę założyła kilka bransoletek, czarnych i srebrnych .
- Łał .. wyglądasz.. niesamowicie. - tylko te słowa potrafiłam wypowiedzieć, jeszcze z szeroko otwartą buzią .
- Dzięki, .. ale zamknij już tą buzię . - odparła z uśmiechem .
Przebrałam się szybko w uszykowane ciuchy, czyli biało-czarną sukienkę, czarne szpilki, kopertówkę z kokardą i jako dodatek założyłam moje złote kolczyki .
- No to jesteśmy gotowe . - powiedziałam odetchnąwszy z ulgą .
- A moja fryzura?! - przypomniała sobie po chwili Camile.
- Zostało nam jakieś 10 min.. ja się tym zajmę . - odparłam bohatersko .
Tak jak powiedziałam , zajęłam się włosami przyjaciółki. Po chwili usłyszałyśmy dzwonek do drzwi.
Poleciłam mamię , żeby wpuściła chłopców do domu i powiedziała, że zaraz zejdę .
Mama prędko zeszła na dół i zrobiła co jej kazałam.
Nie minęło 5 min. , a byłyśmy już gotowe .
Zeszłam jako pierwsza na dół, a Camile czekała na schodach, ujrzałam przed sobą Harry'ego, Zayna i Lou .
- Łał.. wyglądasz .. cudownie ! - rzekł Harry powolnym głosem, gdy mnie zobaczył .
- No , wy też niczego sobie .- uśmiechnęłam się do nich .
- Chodźcie , jedziemy . - pośpieszał wszystkich Zayn .
- Poczekajcie , mam dla was niespodziankę .. - zaczęłam .
Wszyscy mieli zaciekawione miny .
- Oto ona !!! - krzyknęłam, gdy Camile się pojawiła.
Chłopcy zaniemówili z wrażenia, lecz po chwili rzucili się na przyjaciółkę i ją wyściskali .
- Ey, bo mnie udusicie ! - krzyczała radosna Camile.
Zmierzyliśmy w kierunku samochodu , w którym oczywiście Camile była obsypywana pytaniami typu 'Skąd ty się tu wzięłaś?!', 'Czemu nie powiedziałaś, że przylatujesz?' itp.
W końcu dotarliśmy na miejsce, zastaliśmy tam Liama i Nialla .
Chłopcy przywitali się z Camile, oczywiście jak reszta nie mogli uwierzyć i wg.
- No widzicie .. Camile wróciła i Niall jakiś weselszy . - zaśmiał się Lou spoglądając na Nialla.
Ten odpowiedział mu morderczym spojrzeniem .
Weszliśmy do clubu i zaczęliśmy imprezować . Nie pił tylko Liam i Niall, bo oni kierowali, no i z tego co widziałam Camile też chyba nie piła . .
*Oczami Camile*
Podeszłam do baru, by poprosić o kolejną szklankę soku, nie piłam, ponieważ nie miałam ochoty.
Nagle poczułam czyjąś rękę na moim nadgarstku. Odwróciłam się i ujrzałam Nialla.
- Zatańczysz? - spytał spoglądając na mnie tymi swoimi niebieskimi tęczówkami.
- Hm.. chętnie. - odparłam z uśmiechem .
Przez dobrą godzinę wywijaliśmy na parkiecie . Zaczynając od spokojnych piosenek, kończąc na szalonych .
Było bardzo duszno, więc wzięliśmy cos zimnego do picia i wyszliśmy na zewnątrz .
- Cieszę się , że wróciłaś . .- rzekł z uśmiechem.
- Mi też was brakowało. - odwzajemniłam uśmiech.
Spostrzegłam, że Horanek jest zestresowany, więc zapytałam :
- Niall, wszystko okey?
- Mhm..
- No nie sądzę .. mi możesz przecież powiedzieć.
Spojrzał na mnie tymi swoimi hipnotyzującymi oczkami i po chwili powiedział wpatrując się w niebo:
- Bo ja... yy.. zakochałem się w pewnej dziewczynie.. i nie wiem jak mam jej to powiedzieć .
Łał, nie spodziewałam się takiej odpowiedzi, trochę mnie zamurowała.
Pojedyncza łza zleciała mi po policzku.. nawet nie wiem czemu ..
Chociaż to może dlatego , że ja .. chyba się zauroczyłam? A może coś więcej..
Szybko wytarłam łzę , tak aby chłopak jej nie zauważył .
- Nie wiem czy coś ci pomogę, bo nie mam takich doświadczeń miłosnych za sobą i wg, ale jeśli nie potrafisz powiedzieć, to pokaż jej to . - dodałam po jakimś czasie .
On gwałtownie odwrócił się w moją stronę, na jego twarzy pojawił się uśmiech, po chwili zaczął się do mnie znacznie przybliżać .. po chwili nasze twarze dzieliły tylko minimetry , czułam jego ciepły oddech na moim policzku .
Chciałam coś powiedzieć, ale on zakrył moje usta i złożył na nich gorący pocałunek .
Podobało mi się to , ale oderwałam się od niego i spojrzałam pytająco .
- Kocham Cię . - powiedział czule.
Wpatrywał się we mnie jak w obrazek i oczekiwał mojej reakcji, widać było, że trochę się jej obawiał .
Pomyślałam nad tym co mam mu teraz powiedzieć, ale nie mogłam się wysłowić, więc .. pocałowałam go .
Ja czuję do niego , to co on do mnie ... Tak, to jego brakowało mi najbardziej, gdy byłam w Polsce, to za nim najbardziej tęskniłam .. to musi być coś więcej niż zauroczenie .
Szepnęłam mu do ucha :
- Ja ciebie też .
Chwilę jeszcze rozmawialiśmy, Niall opowiadał mi , że gdy tylko mnie zobaczył, to czuł, że jestem tą jedyną .. czyli miłość od pierwszego wyjrzenia? Tak, miałam tak samo .
Weszliśmy do środka, okazało się, że nas szukali .
Była godzina 3.45 , Lou z Harry'm byli strasznie pijani . Zayn trochę mniej , ale też przesadził .
A Alice? Właściwie to .. drugi raz widzę , żeby była tak pijana ..
- To ja zabieram Lou, Harry'ego i Alice, a wy Zayna, ok ? - zwrócił się do nas Liam.
Oboje przytaknęliśmy i władowaliśmy Malika do samochodu .
Coś tam bredził, ale mało co rozumiałam .
- Uhuhu.. ty , Niall! Powiedziałeś jej, że ją kochaasz? - prawie krzyknął Zayn .
Momentalnie wybuchnęłam śmiechem , tak jak Horanek .
- Powiedziałem . - uśmiechnął się słodko w moją stronę .
Po 15 min. byliśmy na miejscu , czyli w domu Malika . Tu mieliśmy nocować .
Zaprowadziliśmy Zayna do jego pokoju, tam momentalnie zasnął , tak jak i reszta naszych pijanych przyjaciół . Harry z Louis'em poszli do pokoju dla gości, a Liam i Alice.. właściwie to sama nie wiem .
Ja z Niall'em powędrowaliśmy do drugiego pokoju gościnnego, przebrałam się , tzn. nie wzięłam ze sobą piżamy i spałam w majtkach i moim białym topie , Horan był w samych bokserkach.
Na początku nie mogliśmy zasnąć i rozmawialiśmy, lecz po jakiś 30 min. zrobiłam się śpiąca . .
- Dobranoc. - zwróciłam się do chłopaka i dałam mu słodkiego buziaka w usta .
- Słodkich snów kotku . - odparł.
**************************************************************
Jest wreszcie 9, przepraszam , że musieliście tyle czekać, ale teraz muszę trochę więcej czasu poświęcić na naukę, mam nadzieje, że się spodoba .. : )
Następny postaram się napisać jeszcze w tym tygodniu <3
Tylko proszę, komentujcie , to mnie motywuję xd ;*
No i wiem , że jest ktoś kto to czyta : D <3
Jeśli chcecie się dowiedzieć czegoś , to piszcie do mnie na twitter'a @NathalieS_1D
Strój Camile :
- Łał .. wyglądasz.. niesamowicie. - tylko te słowa potrafiłam wypowiedzieć, jeszcze z szeroko otwartą buzią .
- Dzięki, .. ale zamknij już tą buzię . - odparła z uśmiechem .
Przebrałam się szybko w uszykowane ciuchy, czyli biało-czarną sukienkę, czarne szpilki, kopertówkę z kokardą i jako dodatek założyłam moje złote kolczyki .
- No to jesteśmy gotowe . - powiedziałam odetchnąwszy z ulgą .
- A moja fryzura?! - przypomniała sobie po chwili Camile.
- Zostało nam jakieś 10 min.. ja się tym zajmę . - odparłam bohatersko .
Tak jak powiedziałam , zajęłam się włosami przyjaciółki. Po chwili usłyszałyśmy dzwonek do drzwi.
Poleciłam mamię , żeby wpuściła chłopców do domu i powiedziała, że zaraz zejdę .
Mama prędko zeszła na dół i zrobiła co jej kazałam.
Nie minęło 5 min. , a byłyśmy już gotowe .
Zeszłam jako pierwsza na dół, a Camile czekała na schodach, ujrzałam przed sobą Harry'ego, Zayna i Lou .
- Łał.. wyglądasz .. cudownie ! - rzekł Harry powolnym głosem, gdy mnie zobaczył .
- No , wy też niczego sobie .- uśmiechnęłam się do nich .
- Chodźcie , jedziemy . - pośpieszał wszystkich Zayn .
- Poczekajcie , mam dla was niespodziankę .. - zaczęłam .
Wszyscy mieli zaciekawione miny .
- Oto ona !!! - krzyknęłam, gdy Camile się pojawiła.
Chłopcy zaniemówili z wrażenia, lecz po chwili rzucili się na przyjaciółkę i ją wyściskali .
- Ey, bo mnie udusicie ! - krzyczała radosna Camile.
Zmierzyliśmy w kierunku samochodu , w którym oczywiście Camile była obsypywana pytaniami typu 'Skąd ty się tu wzięłaś?!', 'Czemu nie powiedziałaś, że przylatujesz?' itp.
W końcu dotarliśmy na miejsce, zastaliśmy tam Liama i Nialla .
Chłopcy przywitali się z Camile, oczywiście jak reszta nie mogli uwierzyć i wg.
- No widzicie .. Camile wróciła i Niall jakiś weselszy . - zaśmiał się Lou spoglądając na Nialla.
Ten odpowiedział mu morderczym spojrzeniem .
Weszliśmy do clubu i zaczęliśmy imprezować . Nie pił tylko Liam i Niall, bo oni kierowali, no i z tego co widziałam Camile też chyba nie piła . .
*Oczami Camile*
Podeszłam do baru, by poprosić o kolejną szklankę soku, nie piłam, ponieważ nie miałam ochoty.
Nagle poczułam czyjąś rękę na moim nadgarstku. Odwróciłam się i ujrzałam Nialla.
- Zatańczysz? - spytał spoglądając na mnie tymi swoimi niebieskimi tęczówkami.
- Hm.. chętnie. - odparłam z uśmiechem .
Przez dobrą godzinę wywijaliśmy na parkiecie . Zaczynając od spokojnych piosenek, kończąc na szalonych .
Było bardzo duszno, więc wzięliśmy cos zimnego do picia i wyszliśmy na zewnątrz .
- Cieszę się , że wróciłaś . .- rzekł z uśmiechem.
- Mi też was brakowało. - odwzajemniłam uśmiech.
Spostrzegłam, że Horanek jest zestresowany, więc zapytałam :
- Niall, wszystko okey?
- Mhm..
- No nie sądzę .. mi możesz przecież powiedzieć.
Spojrzał na mnie tymi swoimi hipnotyzującymi oczkami i po chwili powiedział wpatrując się w niebo:
- Bo ja... yy.. zakochałem się w pewnej dziewczynie.. i nie wiem jak mam jej to powiedzieć .
Łał, nie spodziewałam się takiej odpowiedzi, trochę mnie zamurowała.
Pojedyncza łza zleciała mi po policzku.. nawet nie wiem czemu ..
Chociaż to może dlatego , że ja .. chyba się zauroczyłam? A może coś więcej..
Szybko wytarłam łzę , tak aby chłopak jej nie zauważył .
- Nie wiem czy coś ci pomogę, bo nie mam takich doświadczeń miłosnych za sobą i wg, ale jeśli nie potrafisz powiedzieć, to pokaż jej to . - dodałam po jakimś czasie .
On gwałtownie odwrócił się w moją stronę, na jego twarzy pojawił się uśmiech, po chwili zaczął się do mnie znacznie przybliżać .. po chwili nasze twarze dzieliły tylko minimetry , czułam jego ciepły oddech na moim policzku .
Chciałam coś powiedzieć, ale on zakrył moje usta i złożył na nich gorący pocałunek .
Podobało mi się to , ale oderwałam się od niego i spojrzałam pytająco .
- Kocham Cię . - powiedział czule.
Wpatrywał się we mnie jak w obrazek i oczekiwał mojej reakcji, widać było, że trochę się jej obawiał .
Pomyślałam nad tym co mam mu teraz powiedzieć, ale nie mogłam się wysłowić, więc .. pocałowałam go .
Ja czuję do niego , to co on do mnie ... Tak, to jego brakowało mi najbardziej, gdy byłam w Polsce, to za nim najbardziej tęskniłam .. to musi być coś więcej niż zauroczenie .
Szepnęłam mu do ucha :
- Ja ciebie też .
Chwilę jeszcze rozmawialiśmy, Niall opowiadał mi , że gdy tylko mnie zobaczył, to czuł, że jestem tą jedyną .. czyli miłość od pierwszego wyjrzenia? Tak, miałam tak samo .
Weszliśmy do środka, okazało się, że nas szukali .
Była godzina 3.45 , Lou z Harry'm byli strasznie pijani . Zayn trochę mniej , ale też przesadził .
A Alice? Właściwie to .. drugi raz widzę , żeby była tak pijana ..
- To ja zabieram Lou, Harry'ego i Alice, a wy Zayna, ok ? - zwrócił się do nas Liam.
Oboje przytaknęliśmy i władowaliśmy Malika do samochodu .
Coś tam bredził, ale mało co rozumiałam .
- Uhuhu.. ty , Niall! Powiedziałeś jej, że ją kochaasz? - prawie krzyknął Zayn .
Momentalnie wybuchnęłam śmiechem , tak jak Horanek .
- Powiedziałem . - uśmiechnął się słodko w moją stronę .
Po 15 min. byliśmy na miejscu , czyli w domu Malika . Tu mieliśmy nocować .
Zaprowadziliśmy Zayna do jego pokoju, tam momentalnie zasnął , tak jak i reszta naszych pijanych przyjaciół . Harry z Louis'em poszli do pokoju dla gości, a Liam i Alice.. właściwie to sama nie wiem .
Ja z Niall'em powędrowaliśmy do drugiego pokoju gościnnego, przebrałam się , tzn. nie wzięłam ze sobą piżamy i spałam w majtkach i moim białym topie , Horan był w samych bokserkach.
Na początku nie mogliśmy zasnąć i rozmawialiśmy, lecz po jakiś 30 min. zrobiłam się śpiąca . .
- Dobranoc. - zwróciłam się do chłopaka i dałam mu słodkiego buziaka w usta .
- Słodkich snów kotku . - odparł.
**************************************************************
Jest wreszcie 9, przepraszam , że musieliście tyle czekać, ale teraz muszę trochę więcej czasu poświęcić na naukę, mam nadzieje, że się spodoba .. : )
Następny postaram się napisać jeszcze w tym tygodniu <3
Tylko proszę, komentujcie , to mnie motywuję xd ;*
No i wiem , że jest ktoś kto to czyta : D <3
Jeśli chcecie się dowiedzieć czegoś , to piszcie do mnie na twitter'a @NathalieS_1D
Strój Camile :
Strój Alice :
Tworzone prze ze mnie :D + pomagała mi @MarthaStyles3
Podobają się ?
Ważna jest dla mnie wasza opinia . ;* <3
Pozdrawiam Directionerki ;* : 33
Tworzone prze ze mnie :D + pomagała mi @MarthaStyles3
Podobają się ?
Ważna jest dla mnie wasza opinia . ;* <3
Pozdrawiam Directionerki ;* : 33
podoba mi się! *_*
OdpowiedzUsuńwięcej czasu na naukę? hahah to się uśmiałam Nathalio <3 XD
super :) nie mogę się doczekać kolejnego rozdziału :) :* ♥
OdpowiedzUsuńsuper piszesz :) czytać będe ciągle :D
OdpowiedzUsuńsupeer pisz dalej !
OdpowiedzUsuń